Według różnych statystyk, na zaburzenia lękowe cierpi około 10% społeczeństwa. Jak to ze statystykami bywa, uwzględniają one tylko osoby, które pojawiły się w systemie, czyli zgłosiły się z problemem. Z tego powodu nie można dokładnie oszacować ile osób zmaga się z zaburzeniami lękowymi, ale biorąc pod uwagę dzisiejszy styl życia, można podejrzewać, że ta liczba raczej wzrasta.
Czym jest lęk, a czym strach?
Warto rozróżnić te pojęcia, ponieważ bardzo często stosujemy je zamiennie, a wcale nie oznaczają one tego samego. Kiedy odczuwamy strach, zazwyczaj wiemy czego się boimy. Można powiedzieć, że strach jest skierowany na zewnątrz, na jakąś konkretną sytuację, przedmiot czy człowieka. Możemy bać się, że nie wyrobimy się w terminie, nie zdamy ważnego dla nas egzaminu, czy zostaniemy odrzuceni przez ważną dla nas osobę. Inaczej jest w przypadku lęku. Kiedy doświadczamy lęku, bardzo często nie potrafimy określić jego źródła. Lęk jest stanem, który skierowany jest bardziej do wewnątrz. Można opisać go jako negatywny stan emocjonalny, który związany jest z przewidywaniem nadchodzącego niebezpieczeństwa. Objawia się niepokojem, napięciem, uczuciem skrępowania czy zagrożenia. Lęk jest subiektywnym doświadczeniem i wyraża się jako przykry stan uczuciowy, który w sytuacji nasilenia może dezorganizować czynności, poprzez paraliżowanie działania lub wzmacnia je do takiego stopnia, że ulega ono zakłóceniu. Możemy lękać się starty poczucia kontroli nad sobą, czy sytuacją. Często lękamy się o przyszłość, odczuwając niejasny lęk przed tym, że może stać się coś złego. Podsumowując – o strachu mówimy wtedy, kiedy potrafimy nazwać to, czego się boimy. O lęku, wtedy, kiedy nie potrafimy określić, czego się lękamy.
Lęk a zaburzenia lękowe
W dzisiejszych czasach można spokojnie pokusić się o stwierdzenie, że lęk jest nieodłącznym elementem naszego życia. Często postrzegamy lęk jako nieprzyjemne doświadczenie. Warto pamiętać, że pojawiają się takie sytuacje w naszym codziennym życiu, na które reagowanie pewnym lękiem jest całkiem rozsądne. Gdybyśmy nie odczuwali żadnego lęku przed np. wykonaniem jakiegoś zadania, nie liczylibyśmy się z porażką lub stratą.
Zaburzenia lękowe różnią się od codziennego lęku trzema aspektami. Lęk, który występuje w zaburzeniach lękowych jest przede wszystkim bardziej intensywny, trwa znacznie dłużej (może utrzymywać się miesiącami) i może prowadzić do fobii, które znacznie dezorganizują codzienne funkcjonowanie.
Najbardziej popularne zaburzenia lękowe
Zespół lęku napadowego – ataki paniki
Ten rodzaj zaburzenia lękowego charakteryzuje się głównie tym, że pojawiają się nagłe napady ostrego lub intensywnego strachu „nie wiadomo skąd”. Napady paniki pojawiają się spontanicznie i bardzo nieoczekiwanie, od kilku razy w roku do nawet kilku razy dziennie. Osoby, które ich doświadczają, bardzo często wędrują od lekarza do lekarza poszukując przyczyny swojego stanu zdrowia. Nierzadko mają robione EKG, czy szereg innych testów kardiologicznych, na których nie można znaleźć nieprawidłowości. Przez to, że objawy pojawiają się nagle często pojawia się tzw. lęk antycypacyjny, czyli obawy „kiedy i gdzie znowu mnie to dopadnie?”. Taka osoba zaczyna też czujniej obserwować swoje ciało w poszukiwaniu zwiastunów kolejnego napadu. Bardzo często może doprowadzić to do rozwoju agorafobii, która opisana została poniżej.
OBJAWY:
- kołatanie serca – serce mocno bije lub możemy odczuć przyspieszoną pracę serca
- ból/ dyskomfort w klatce piersiowej
- zawroty głowy, zaburzenia równowagi, a nawet mdlenie
- pocenie się
- uczucie dławienia
- nudności i problemy żołądkowe
- spłycony oddech – możemy czuć, że się dusimy, pomimo tego, że wiemy, że oddychamy
- drżenie lub dygotanie ciała, odrętwienie i uczucie mrowienia w rękach i stopach
- uderzenia gorąca lub zimna
- możemy mieć poczucie, że nie jesteśmy do końca sobą
- może pojawić się lęk przed umieraniem lub popadnięciem w obłęd przez brak poczucia kontroli nad sobą
- parestezje – uczucie drętwienia lub mrowienia w różnych częściach ciała
Podłoża tego zaburzenia możemy doszukiwać się w dziedziczności, ale również nierównowagi chemicznej mózgu i doświadczanego stresu. Lęk może być również reakcją wyuczoną, wyniesioną z domu, jeśli rodzic prezentował podobny model zachowania.
Tomek ostatnio miał dużo stresów, ale wszystko powoli zaczynało się układać. Właśnie wrócił z małych wakacji i pojechał na zakupy, żeby uzupełnić lodówkę. Niespodziewanie poczuł ból w klatce, zaczął się pocić i miał dziwne uczucie odrętwienia, kiedy przełykał ślinę. Zaczęła boleć go lewa ręka i czuł się bardzo słaby. Miał siostrę lekarkę, więc wiedział, że może to być zawał. Czas mijał w przeciwieństwie do niekomfortowych objawów, dlatego zadzwonił po karetkę. W szpitalu zrobiono mu szereg badań, które nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Tomek nie miał pojęcia co w takim razie zaszło, ale bał się, że może się to powtórzyć.
Agorafobia
Osoby cierpiące na agorafobię bardzo często boją się znaleźć w miejscach, w których potencjalna droga ucieczki, czy uzyskanie pomocy, w ich odczuciu jest niemożliwe. Często pojawiają się napady paniki. Takie osoby unikają miejsc, w których wiedzą, że będą czuły się bardzo zawstydzone, kiedy doświadczą napadu paniki. Do najbardziej typowych miejsc czy sytuacji, które są unikane należą: zatłoczone miejsca publiczne – np. duże sklepy, dworce, restauracje, przebywanie samemu w domu, miejsca, które są zamknięte lub ograniczone – np. tunele, mosty, korzystanie z transportu publicznego.
Na początku wszystko zaczyna się dosyć „niewinnie”, zazwyczaj od napadu paniki. Z biegiem czasu osoby zaczynają analizować swoje zachowanie, aż zauważają, kiedy przytrafiają im się te dziwne incydenty. Prowadzi to do tego, że zaczynają unikać tych miejsc, czy sytuacji. Agorafobia może występować w różnym nasileniu. Przy ciężkiej postaci takie osoby nie wyjdą z domu bez drugiej osoby. Niektóre osoby nie doświadczają dużego lęku, ponieważ bardzo skutecznie unikają fobicznych sytuacji.
Agorafobię można tłumaczyć w jakiś sposób dziedzicznością oraz wpływem środowiska. Rodzice perfekcjoniści, tacy, którzy są nadmiernie krytyczni w stosunku do dziecka, nadopiekuńczy i nadmiernie lękliwi mogą wpływać swoim zachowaniem na rozwój agorafobii u dziecka.
W sobotę Kasia wybrała się do galerii handlowej, żeby załatwić kilka spraw. Ubolewała trochę nad tym, bo w tygodniu byłoby mniej ludzi i zaoszczędziłaby więcej czasu. W pewnym momencie, nie wiedząc dlaczego, poczuła się słabo i ogarnął ją lęk, a serce zaczęło walić jak młot. Coraz więcej wysiłku kosztowało ją utrzymanie się na nogach, więc rzuciła wszystko i ruszyła do domu. Martwiła się czy w ogóle dotrze, bo czuła jakby miała zaraz zemdleć lub dostać ataku serca. Po kilku dniach, jak sprawa przycichła postanowiła, że wybierze się po raz kolejny. Niestety, tylko jak weszła do galerii sytuacja zaczęła się powtarzać. Zauważyło to kilka osób i przybiegło Kasi z pomocą. Czuła się bardzo zażenowana i zawstydzona, bo nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyła, a teraz czuła, że odstawia cyrki przy ludziach. Podjęła jeszcze kilka prób, ale wszystkie kończyły się podobnie. Mniejsze sklepy też nie rozwiązały problemu. Cały czas martwiła się, co zrobi jak te napady znowu się pojawią. Po tylu epizodach nie chciała już chodzić do sklepu i układała grafik tak, żeby to mąż robił zakupy. Po jakimś czasie mąż poprosił, żeby to ona zrobiła zakupy, bo on się nie wyrobi. Kasię ogarnął niesamowity lęk i czuła, że nie da rady tego zrobić, choć wiedziała, że to bardzo prozaiczna czynność. Kiedy mąż wrócił popłakała się i prosiła, żeby zrobili zakupy razem, bo nie jest w stanie wyjść z domu i zrobić tego samodzielnie.
Zaburzenie lękowe uogólnione
Jest jednym z najczęściej występujących zaburzeń lękowych w społeczeństwie. Cechą charakterystyczną tego zaburzenia jest uporczywy lęk i zamartwianie się, od którego ciężko uciec na dłuższą chwilę. Takie osoby poświęcają sporo swojego czasu na martwienie się, ale mają też duże trudności z zapanowaniem nad swoimi lękami. Intensywność i częstość zamartwiania się jest niewspółmiernie duża w stosunku do realnej możliwości doświadczenia któryś z budzących lęk sytuacji. Takie osoby stale mają obawy o przyszłość, o swoich bliskich, o to, że sami lub bliscy zachorują lub ulegną wypadkowi czy innemu przykremu zdarzeniu. To zaburzenie ma różny przebieg, ale najczęściej jest przewlekły ze zmiennym nasileniem objawów. Każda stresująca sytuacja może stać się potencjalnym czynnikiem zaostrzającym objawy. Takie osoby cały czas są bardzo czujne, ponieważ zawsze muszą być przygotowane na niebezpieczeństwo.
OBJAWY:
- Martwienie się przyszłymi niepowodzeniami
- Uczucie napięcia, drżenie
- Drażliwość
- Problemy z koncentracją
- Stałe uczucie zdenerwowania
- Trudności z odprężeniem
- Napięciowe bóle głowy, zawroty głowy
- Pocenie się, suchość w ustach
- Tachykardia
- Problemy ze snem
NAJCZĘSTSZE OBAWY:
- Lęk przed utratą kontroli
- Lęk przed porażką
- Lęk przed śmiercią/chorobą/stratą kogoś bardzo bliskiego
- Lęk przed odrzuceniem/porzuceniem
- Lęk przed bezsilnością
To zaburzenie może rozwinąć się w każdym wieku. Częściej spotykane jest kobiet niż u mężczyzn. U dzieci i młodzieży zazwyczaj skupia się na szkole czy byciu akceptowanym, natomiast w przypadku dorosłych mogą dotyczyć różnych kwestii. Dzieci często mają potrzebę rozpraszania swoich obaw, dlatego częściej można zauważyć u nich nawracające problemy somatyczne. Nie każde dziecko potrafi odpowiednio nazwać to, co czuje, dlatego warto nie lekceważyć bolącego brzucha, bo może za nim kryć się coś więcej. Przyczyny tego zaburzenia do końca nie są znane, ale czynnikami, które mają na to wpływ są: dziedziczność, czynniki neurobiologiczne i doświadczenie z dzieciństwa, które zasiały ziarno na rozwój zaburzenia (rodzice z dużymi oczekiwaniami w stosunku do dziecka, rodzice, którzy sami przejawiają zachowania lękowe, porzucający/odrzucający rodzice).
W tym roku starsze dziecko Dominiki zaczęło chodzić do 4 klasy, a że szkoła była niedaleko bardzo nalegało, żeby chodzić do niej samodzielnie. Dominika zgodziła się, ale zawsze się martwiła, czy jest wszystko w porządku. Kiedy słyszała nadjeżdżającą karetkę dzwoniła do Tymka, żeby upewnić się, że nic mu nie jest. Jeśli spóźnił się 5 minut, ona już miała wizję, że coś mu się stało i od razu dzwoniła. W tym tygodniu jej mąż miał pracę wyjazdową, więc martwiła się, czy wróci cały do domu, bo w końcu nie brakuje piratów drogowych. Dzwoniła do niego często w ciągu dnia, żeby upewnić się, że nic złego się nie stało. W pracy miał zmienić się szef i martwiła się, że nie będzie się z nim tak dobrze dogadywać jak z poprzednim. Często bolała ją głowa, czuła, że nie może się odprężyć, tylko zawsze jest w stanie gotowości, jakby była żołnierzem na warcie. Miała też trudności ze spaniem, bo stresujące myśli i wizje bez litości przebiegały jej przez głowę. Zdawała sobie sprawę, że nie jest to normalne i odbija się to na jej życiu, ale nie potrafiła nad tym zapanować.
Fobia społeczna
Fobia społeczna jest popularnym zaburzeniem lękowym. Osoba z fobią społeczną boi się zażenowaniem lub upokorzeniem w sytuacjach, w których wystawiona jest na ocenę publiczną. Bardzo obawiają się, że to co robią lub mówią przy ludziach im obcych, będzie rzutować na to, że zostaną odebrani jako głupi, czy słabi. Te obawy zazwyczaj są niewspółmierne do sytuacji. Mogą występować napady paniki, ale związane są z uczuciem zażenowania w konkretnej sytuacji. Unikanie niekomfortowych sytuacji jest często wyraźne, a w skrajnych przypadkach może prowadzić do całkowitej izolacji społecznej.a .
TYPOWE POSTACIE FOBII SPOŁECZNEJ:
- Strach przed wystąpieniami publicznymi
- Lęk przed zarumienieniem się w obecności innych osób
- Lęk przed rozsypaniem/rozlaniem/ jedzenia w miejscu publicznym, podczas spożywania posiłku
- Lęk przed przebywaniem w tłumie
- Lęk przed korzystaniem z toalet publicznych
- Lęk przed byciem obserwowanym np. w pracy
Fobie społeczne mogą zaczynać się w okresie dzieciństwa i dojrzewania. Często pojawiają się u nieśmiałych dzieci. Zazwyczaj utrzymują się do wczesnej dorosłości, ale z czasem ich nasilenie się zmniejsza. Fobie społeczne są zazwyczaj związane z niską samooceną i strachem przed krytyką.
Kamil ostatnio dostał swój wymarzony awans, ale nie przewidział, że będą związane z nim wystąpienia publiczne. Na samą myśl o nich zaczynał się trząść. Nie miał za dobrych doświadczeń w tym temacie i unikał ich jak mógł. Znalazł się w trudnej sytuacji, bo bardzo pragnął tego awansu, ale lęk przed wystąpieniami był równie duży. Bał się, że jeśli powie coś źle, zająknie się, to ludzie pomyślą, że jest słaby oraz niekompetentny i co on w ogóle robi na takim poważnym stanowisku. Stwierdził, że może zrezygnować i nie brać udziału w takich wystąpieniach, albo perfekcyjnie się do nich przygotować, żeby nie miał możliwości się zająknąć albo pomylić. Przerażony Kamil wygłosił referat na temat rozwoju firmy w ostatnim kwartale i otrzymał wiele miłych słów na temat swojego wystąpienia. Kamil natomiast uważał, że koledzy litują się nad nim, bo i tak na pewno myślą coś innego. Pomimo dobrego wystąpienia, zaczął rozważać zmianę pracy na taką, w której nie będzie musiał tego robić.
Fobia swoista
Fobia swoista skupia się na strachu przed konkretnym obiektem lub sytuacją. Osoby, które cierpią na jakąś fobię swoistą unikają wystawienia się na ekspozycję z obiektem, którego się boją. Bardzo często strach i unikanie są na tyle silne, że utrudniają im codzienne funkcjonowanie. Fobie swoiste występują bardzo często, ale rzadziej niż inne zaburzenia lękowe doprowadzają do trudności w funkcjonowaniu. Z tego powodu raczej mniejszość z tej grupy osób poszukuje pomocy.
NAJCZĘSTSZE FOBIE:
- Zoofobia – Fobie przed zwierzętami. Zazwyczaj przed wężami, szczurami, myszami, nietoperzami, moimi ulubionymi pająkami, ale i pszczołami czy psiakami.
- Akrofobia – lęk wysokości
- Klaustrofobia – lęk przed ciasnymi/małymi pomieszczeniami/miejscami
- Fobia przed jeżdżeniem windą
- Fobia przed wizytą u lekarza lub dentysty
- Fobia przed lataniem samolotem
- Astrofobia – fobia przed błyskawicami/grzmotami
- Fobia przed chorobą – zazwyczaj taka osoba obawia się zarażenia lub zachorowania na poważną chorobę. Często znamy pojęcie hipochondria. Hipochondryk skupia się ogólnie na chorowaniu, natomiast osoba z fobią zazwyczaj obawia się konkretnych chorób.
- Fobia przed widokiem krwi
Fobiami swoistymi bardzo często są dziecięce lęki, które rosły razem z nami i zostały, ale zazwyczaj w mniejszym natężeniu. W dzieciach można zaszczepić fobię przez modelowanie. Jeśli dziecko często obserwuje rodzica i jego fobię, może doprowadzić to do tego, że u dziecka również się pojawi. Fobie mogą też powstawać za pomocą warunkowania, na wskutek traumatycznego zdarzenia, np. wypadku samolotowego.
Marek dostał pracę w nowym, dużym szpitalu. Jako początkujący rezydent spędzał sporo czasu na różnych oddziałach, które były rozmieszczone na kilku piętrach. Marek bardzo bał się jeździć windą, dlatego wszystkie trasy pokonywał schodami. Pewnego razu zauważył go specjalista i zapytał dlaczego jest taki spocony i zdyszany. Marek powiedział, że było sporo osób w windzie i nie chciał tracić czasu, więc wybrał schody. Sytuacje zaczęły się powtarzać, a Marek tracił coraz więcej czasu na bieganie pomiędzy oddziałami. Zaczął się bać, że straci pracę, ponieważ inni wokół zaczęli zwracać na to coraz większą uwagę. Perspektywa jazdy windą cały czas była nie do przyjęcia, choć zdawał sobie sprawę jakie mogą być tego konsekwencje.
Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne
Osoby borykające się z tym zaburzeniem, mogą poświęcać wiele czasu na sprzątanie, sprawdzanie, segregowanie, porządkowanie, kosztem innych spraw w życiu. Objawy nasilają się w sytuacjach podwyższonego stresu oraz lęku. Pojawiają się obsesje i/lub kompulsje. Obsesje to nic innego jak natrętne myśli, idee, różne wyobrażenia, które występują w sposób nawracający. Kompulsje to czynności, różne rytuały, zachowania powtarzające się, które taka osoba wykonuje w celu rozproszenia lęku, które wywołują obsesje. Takie zachowania często mają na celu zapobieganie jakimś wydarzeniom, które przerażają taką osobę. Trudno się temu oprzeć, ponieważ próba powstrzymania się od nich, wiąże się z narastającym lękiem, niepokojem, czy cierpieniem. Kompulsje na jakiś czas rozładowują „napięcie” spowodowane lękiem, dając chwilową ulgę. Osoby cierpiące na to zaburzenie zdają sobie sprawę z irracjonalności swoich zachowań, ale nie potrafią sobie z nimi poradzić. Przez to często czują się bezsilne, sfrustrowane i zawstydzone. Przekłada się to na to, że nie za chętnie mogą dzielić się swoim problemem z innymi.
OBJAWY:
- Natrętne nawracające myśli (obsesje)
- Czynności przymusowe (kompulsje)
NAJBARDZIEJ TYPOWE KOMPULSJE:
- Liczenie
- Mycie
- Sprawdzanie (kilkukrotne sprawdzanie, czy drzwi są na pewno zamknięte)
U wielu osób zaburzenie rozpoczyna się w okresie dojrzewania lub wczesnej dorosłości. Przyczyny zaburzenia nie są do końca znane, ale osoby z tym zaburzeniem cechują się zwiększoną aktywnością mózgu – jądra ogoniastego i kory przedczołowej. Uważa się, że istotny może być poziom serotoniny, ponieważ zbyt niski poziom może prowadzić do tego zaburzenia.
Marta od dziecka była pilnowana, żeby myła ręce przed każdym posiłkiem, a w domu panowała wręcz sterylna czystość. Ostatnio w pracy panował wirus, więc zaczęła jeszcze bardziej przywiązywać uwagę do higieny. Lubiła dokładnie myć ręce, ludzie z pracy często się śmiali, że myje się jak do zabiegu chirurgicznego. Okazało się, że przez wirusa zachorowała jej bardzo bliska koleżanka, więc Marta zaczęła myć ręce częściej i to po kilka razy. W domu też tak robiła. Ręce musiały być umyte 3 razy nie tylko przed posiłkiem, ale zaczęła to również robić, kiedy dotykała innych rzeczy, które uważała za potencjalne zagrożenie. Mąż zauważył, że wzrosło zużycie wody i mydła, dlatego zaczął drążyć temat. Marta wiedziała co jest powodem, ale ciężko było jej się przyznać, ponieważ bardzo się wstydziła. Wiedziała, że wirusa w pracy już nie ma, więc zagrożenie minęło, a ona nie potrafiła zapanować nad potrzebą mycia rąk.
PTSD Zaburzenie stresowe pourazowe
PTSD pojawia się jako następstwo traumatycznego wydarzenia i może rozwinąć się u każdego. Powstaje jako opóźniona lub przedłużona reakcja na stresujące wydarzenie, które ma charakter wyjątkowo zagrażający i praktycznie dla każdej osoby byłby dużą tragedią (śmierć bliskiej osoby, tragiczny wypadek, klęski żywiołowe, wojna). Początki rozwoju zaburzenia można dostrzec już po traumatycznym wydarzeniu lub po jakimś czasie – zaburzenie może być utajone przez kilka tygodni do kilku miesięcy, dlatego dobrze jest obserwować osobę, która przeżyła trudne chwile. Może przebiegać zmiennie, ale u większości osób ustępuje. U tych, u których zostaje na dłużej i charakteryzuje się już przebiegiem przewlekłym, może odbić się trwałą zmianą na osobowości.
NAJWAŻNIEJSZE OBJAWY:
- Koszmary związane z traumą
- Unikanie uczuć, myśli i rozmowy na temat traumy
- Ucieczka emocjonalna – oddzielanie się od własnych uczuć i emocji
- Nawracające i dokuczliwe myśli związane z wydarzeniem
- Nawracające i bardzo realne wspomnienia, które sprawiają, że osoba bardzo realnie przeżywa wydarzenie
- Objawy podwyższonego lęku – trudności z koncentracją, drażliwość, problemy ze spaniem
- Brak zainteresowania czynnościami/zajęciami, które sprawiały wcześniej przyjemność
Zaburzenie może dotknąć każdego, ale występują czynniki predysponujące do wystąpienia zaburzenia – np. cechy osobowości (osoby, które chcą mieć wszystko pod kontrolą, bardzo sumienne, dostosowujące się do oczekiwań i norm społecznych, mające trudności w odczuwaniu przyjemności, skąpe przeżywanie uczuć), czy dekompensacja nerwicowa (przeżyte wcześniej załamanie nerwowe).
Michał miesiąc temu został brutalnie napadnięty we własnym domu. Od tego czasu bał się zostać w nim sam. Miał problemy ze spaniem, często budził się z krzykiem, myśląc, że sytuacja powtórzyła się na nowo. Koszmary są tak realne, że boi się zasnąć, często przeczekując w czuwaniu do rana. Nieraz na ulicy widział swojego napastnika, choć kiedy podchodzi bliżej okazuje się, że tylko mu się wydawało. Ostatnio zaczął spać w hotelach, ponieważ czuje się w nich trochę bezpieczniej, ale koszmary nie dają mu spokoju.
Przykładowe metody leczenia zaburzeń lękowych
W leczeniu zaburzeń lękowych dobrze sprawdza się terapia poznawczo-behawioralna, ponieważ dzięki niej można zastąpić przesadne i lękowe myślenie bardziej realistycznymi. W trakcie takiej terapii osoba uczy się w jaki sposób rozpoznawać takie myśli i jak je zastępować myślami konstruktywnymi. Takie osoby uczone są również w jaki sposób redukować tzw. zachowania zabezpieczające, które tylko pozornie pomagają. Dominika z historii wyżej, powinna zredukować ilość telefonów do dziecka oraz męża. Dobrze sprawdza się również ekspozycja, która polega na wystawieniu się na lękowy bodziec w sposób stopniowy. Trening asertywności jest też dobrą formą, ponieważ bardzo często osoby z zburzeniami lękowymi mają trudności z wyznaczaniem swoich granic, wyrażania swoich poglądów w odpowiedni sposób, czy proszenia ale i odmawiania. Takie osoby uczy się koncentracji na zadaniu, ponieważ bardzo często skupiają swoją uwagę na martwieniu się, czy zastanawianiu jak zostaną odebrani przez innych, zamiast na działaniu. Trening relaksacyjny jest bardzo prosty, a potrafi wnieść wiele dobrego. Skupia się na ćwiczeniach oddechowych, które pomagają w złagodzeniu fizycznych objawów lęku, przez co takim osobom łatwiej się uspokoić. Warto przyjrzeć się swojemu stylowi życia, bo możliwe, że on również dokłada swoje kilka groszy do podtrzymywania zaburzenia ( nadmierne picie kawy, dużo cukru w diecie). Lęk koreluje ze stresem, dlatego osoby cierpiące na zaburzenia lękowe uczą się w jaki sposób radzić sobie ze stresującymi sytuacjami. Z takimi osobami pracuje się nad nauczeniem ich w jaki sposób rozwiązuje się problemy, ale też w jaki sposób odwracać uwagę od zachowań lękowych – np. poprzez ćwiczenia, zajęcia kreatywne, rozmowę z bliską osobą. Uważność też jest ważnym elementem, ponieważ dzięki niej uczymy się obserwować swoje myśli i uczucia. Terapia farmakologiczna również jest wykorzystywana, ponieważ czasem lęk jest tak duży, że nie ma innej możliwości, żeby taka osoba mogła ruszyć do przodu. Terapia grupowa jest ciekawym doświadczeniem, ponieważ daje wiele wsparcia i można spotkać na niej osoby, które mają podobne problemy. Na takiej terapii też można dowiedzieć się, czy to w jaki sposób my myślimy, że postrzegają nas inni, faktycznie potwierdza się.
Zaburzenia lękowe często korelują z zaburzeniami o charakterze depresyjnym, ponieważ długotrwałe i świadome życie w nich sprawia, że czujemy się bardzo bezradni, mamy niskie poczucie własnej wartości i kontroli nad swoim życiem. Będąc świadomym irracjonalności swoich zachowań czy myśli, takie osoby mogą niechętnie dzielić się swoim problemem, przez co mają poczucie, że są zdane same na siebie. Nie zdajemy sobie sprawy, że wśród nas jest wiele osób, które cierpią na zaburzenia lękowe lub przejawiają kilka objawów, które potrafią skutecznie utrudnić im życie oraz relacje z innymi ludźmi. Chciałabym, żeby po przeczytaniu tego artykułu ci, którzy się w nim odnaleźli zgłosili się po pomoc, a ci, którzy znaleźli w nich swoich bliskich poświęcili im swoją uwagę i zachęcili do podjęcia odpowiednich kroków. Z zaburzeń lękowych można wyjść, ale najpierw trzeba przyznać się przed samym sobą, że problem istnieje, następnie zgłosić się po pomoc i dobrać jej odpowiednią formę. Praca nad sobą w zaburzeniu lękowym nie jest łatwa, ale życie bez lęku na tak wysokim poziomie jest tego warte.
Lęk jest tak duży, jak zdecyduje Twój umysł.